0
Stara miłość nie rdzewieje - Cypis
0 0

Stara miłość nie rdzewieje Cypis

Stara miłość nie rdzewieje - Cypis
[Zwrotka 1]
Mam taką depresję że życie mnie jebie
Dla kogo mam żyć dla siebie czy Ciebie
Ciebie już nie ma i wiem że nie wrócisz
Kolejny raz na pięcie się odwrócisz
Powrotów nie chce, sensu to nie ma
Nie wierzę Ci w nic, Twoje słowa to ściema
Wybaczyłem, pokochałem, wybaczyłem Ci nie raz
A Ty mnie niszczyłaś jak pieprzony kwas
Faceci nie płaczą, to nie kurwa komedia
Płakałem nie raz, uczuciowa tragedia
I się tego nie wstydzę, a Ty masz wywalonе
Dla Ciebie to koniec i wszystko zakończonе
Dawałem się poniżać, jak jebana ściera
Łeb bardziej mi ryłaś od ziomka dilera
Niszczyłaś jak Hera przez parę ładnych lat
Bo niby wypalona jak pieprzony crack
To nie tak no a jak, czym się usprawiedliwisz
Ty swoich błędów egoistko nie widzisz
Chęć poprawy, czy zabawy, gdy mosty popalone
Zabawa uczuciami to jest popierdolone
Wybaczyłem, stawiałem wszystko na jedną kartę
A i tak na sam koniec to było chuja warte
Pisałem po nocach, stałem pod drzwiami
Mimo tego że mówili daj spokój jak rani
A ja mam Ciebie w bani całymi dniami
I nie mogę przestać walczyć z myślami
Sam siebie obwiniałem
A na końcu zwariowałem
Zbyt wiele wymagałem?
Nie wiem już sam
Depresja to stan
Gdzie dosyć jej mam
I tak się nasila
Że wygra to zdzira
I tak atakuje
Że moment nokautuje
Wiesz czego potrzebuje?
Twojej obecności
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?