[Zwrotka 1: Dedis]
Poznałem wiele ludzi, wiele miast
Poznałem wiele krzyków, wiele braw
Doznałem strachu i tak wielu strat
Poznałem szczęście i miłości smak, chodź nadal niewiele mam lat
Lata lecą jak wypłata i to żaden kurwa news
Jakbym miał więcej zielonych dałbym mamie kilka stów
Swoje zdrowie oddał babci, jebać kurwa udar mózgu
To los który cię spotkał, powinien jeździć na wózku
Dalej pisze ten kawałek, żebyś poczuł jak ja czuje
Kocham swoje życie nawet jak mnie nokautuje
Bombarduje i pluje i skacze po głowie jak wsza
Diable póki nie odpuścisz tak będzie wyglądać gra
Dobra mina do złej gry, pamiętam stare czasy padre wzywał na mnie psy bo broniłem kobiety, która dla mnie grzechu warta
Bo gdyby nie matula nigdy nie chwyciłbym majka
A ja zawsze daje radę, nawet czasami mam farta
Diabeł chce mnie w filmie, a mnie chroni złota karta
Czarne mam buciwa, dla mnie nie istotna marka
To ja jestem prawdziwy, nie co nosi twoja banda

[Refren]
Za dużo presji na głowie tutaj każdy z nas ma
Czas zapierdala nas wysysa do dna
Daj mi tą minute chce se poukładać życie
Nigdy nie odpuszczę póki czuje serca bicie
Za dużo presji na głowie tutaj każdy z nas ma
Czas zapierdala nas wysysa do dna
Daj mi tą minute chce se poukładać życie
Nigdy nie odpuszczę póki czuje serca bicie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?