[Refren]
Znowu w trasie, tankowanie, zwiększam zasięg
Moi ludzie liczą papier, w końcu spokój ducha łapię
U mnie okej, robię jej slap, jakbym grał na basie
Z kranu leci Johnnie Walker, wszystkim ziomom tutaj kapie

[Zwrotka 1]
Pakuję walizę, znowu lecę w trasę, ale nie na Champs-Élysées
Lecę robić papier ziomek, od lat tak to widzę
Każdy album level wyżej, od lat tak to widzę
Na większych obrotach niż Twój nowy turbo diesel
A Ty robisz flex, na tym co my mamy od dawna
Czemu wieziesz się, jak u Ciebie seks to tylko kiedy da fanka
Tutaj gdzie stabilizacja, stres i szacunek to standard
Jebać GPS, na pamięć znam drogę znikąd po prime-time

[Bridge]
Super Saiyan poziom czwarty napierdalam
Nawet jak zajazd mam, nigdy w opcji zajazd
Super Saiyan poziom czwarty napierdalam
Nawet jak zajazd mam, nigdy w opcji zajazd

[Zwrotka 2]
Jestem twarzą północy, ziomy mówią mi north face
Tu pod osłoną nocy smażymy se hity ciągle
Nie kumali moich lotów, miałem inną trajektorię
Teraz najwyższe noty no bo w końcu jestem w formie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?