[Intro: Pelson]
Tak się nie robi Nie wiesz o tym?
Tak się nie robi. Ej!
[Pelson]
Ziomek podał ci dłoń kiedy byłeś na zakręcie
A gdy on się potknął obróciłeś się na pięcie
Nie kiwniesz palcem, jeśli nie dostaniesz czegoś w zamian
Z takimi jak Ty ja się nie utożsamiam
[Vienio]
Współczucia nie ma oszust wspólnika
Pijany ksiądz znów dzieci dotykał
Tak się nie robi matka dziecko porzuca
Ludzkie uczucia, kto tak naucza?!
[Włodi]
Żył na krawędzi i lina pękła, spada
Myśli czy ktoś o mnie pamięta?
Pisze z piekła listy, czeka na odzew
Dzwoni słyszy: Ziom nie o tej porze
[Wilku]
Nie wiesz? Czy po prostu nie chcesz wiedzieć
Co trzeba robić by przetrwać w tym świecie
Przecież każdy z nas na tym samym wózku jedzie
Będziesz przegrany jak nie spojrzysz sam na siebie
Tak się nie robi Nie wiesz o tym?
Tak się nie robi. Ej!
[Pelson]
Ziomek podał ci dłoń kiedy byłeś na zakręcie
A gdy on się potknął obróciłeś się na pięcie
Nie kiwniesz palcem, jeśli nie dostaniesz czegoś w zamian
Z takimi jak Ty ja się nie utożsamiam
[Vienio]
Współczucia nie ma oszust wspólnika
Pijany ksiądz znów dzieci dotykał
Tak się nie robi matka dziecko porzuca
Ludzkie uczucia, kto tak naucza?!
[Włodi]
Żył na krawędzi i lina pękła, spada
Myśli czy ktoś o mnie pamięta?
Pisze z piekła listy, czeka na odzew
Dzwoni słyszy: Ziom nie o tej porze
[Wilku]
Nie wiesz? Czy po prostu nie chcesz wiedzieć
Co trzeba robić by przetrwać w tym świecie
Przecież każdy z nas na tym samym wózku jedzie
Będziesz przegrany jak nie spojrzysz sam na siebie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.