Biorę to z ziomalem na pół
Tylko z ziomalem nienawidzę składów
Styl jak chuj, chłopaku
Mógłbym takim tłuc słabiaków
Gadam z Kolinsem, się śmiejemy z typów
Co chcieliby wszystko od razu
Spełniam dream chłopaku
Co dzień nowy spliff chłopaku
(Ej) szlug za szlugiem, chłopaku
Ktoś tam mi mówi „Ty weź się opanuj”
Palę na mieście i spaliłem więcej
Ale to nawet już nie daje funu
Co za styl, co za typ
Robię to z głową, mimo wszystko po mału
Tekstowo już i tak jestem do przodu
Więc sobie robię te tracki dla vibe'u
Nowy trop trop trop
Nowy spliff, nowy dzień
Jebać tłok tłok tłok
Chodzę tam, gdzie jest cień
Jak zombie po mieście
Jest mi z tym źle
Co ja mam zrobić
Jaki znaleźć lek
Tylko z ziomalem nienawidzę składów
Styl jak chuj, chłopaku
Mógłbym takim tłuc słabiaków
Gadam z Kolinsem, się śmiejemy z typów
Co chcieliby wszystko od razu
Spełniam dream chłopaku
Co dzień nowy spliff chłopaku
(Ej) szlug za szlugiem, chłopaku
Ktoś tam mi mówi „Ty weź się opanuj”
Palę na mieście i spaliłem więcej
Ale to nawet już nie daje funu
Co za styl, co za typ
Robię to z głową, mimo wszystko po mału
Tekstowo już i tak jestem do przodu
Więc sobie robię te tracki dla vibe'u
Nowy trop trop trop
Nowy spliff, nowy dzień
Jebać tłok tłok tłok
Chodzę tam, gdzie jest cień
Jak zombie po mieście
Jest mi z tym źle
Co ja mam zrobić
Jaki znaleźć lek
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.