[Zwrotka 1: ywiS]
Gdy zapada zmrok we mnie się budzi to światło
Analizuję życie i przez to nie mogę zasnąć
Każdą z porażek ugniatam, by uformować ciasto
Może urośnie, w sumie to nieistotne, bo
Już się nie muszę ciągle martwić o mamę
Na nowo zbudowaliśmy ze sobą to zaufanie
Przeżyła piekło, ja porzuciłem obawę
Teraz gramy do jednej bramki, trzymamy sztamę
I respirator przed oczami nadal mam
Zdecydowanie to był najgorszy nasz czas
Dzisiaj obgadujemy wspólnie nowy plan
Mamo, twoja wiara we mnie to najcenniejszy skarb

[Zwrotka 2: Młody M]
Nie chcę gadać, że mi ciężko, to jest czas na focus
Spada na mnie długi dzie, to szukam światła w mroku
Ty myślisz, że mnie boli, że mi spadła popu
Przy moich demonach to jest nic #szklanka soku
Są ze mną jak tobor w wojsku
Chociaż straszą nową falą pomstu
Też zdarzyło mi się marznąć w środku
Nadal idziemy po swoje wbrew zakazom rządu

[Zwrotka 3: waima]
Zacząłem to czuć, przyleciałem, bo mam misję
Kim jest młody W? To typ z wilczym apetytem
Parafraza słów, zmieniam marzeń definicje
Zanim zapadnie zmrok, musisz sam z miejsca ruszyć pizdę
Mam obok całe plemię, ten świat jest jak dziki zachód
Gdzie rok temu z tym byłem, a teraz wypuszczam album
Może będę kiedyś dumny z tego w pełni
Jak się spełni sold out i to morze fanów
Ziomaleo trapu
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?