[Intro]
(Smutna sprawa, bo nie może mnie już krzywdzić)
(yeah)
[Refren]
Chcę zostawić coś po sobie, ale ostatnio brakuje na to siły
Pyta po co się zamknąłem
Smutna sprawa, bo nie może mnie już krzywdzić
Nie ufam wam, yeah, nikomu
Wszystkie moje błędy pójdą ze mną straight do grobu
Dziś tylko work, tylko focus
Jutro tylko z tobą - nie odbieram telefonów
[Zwrotka]
Yeah, nie wiem czy przyjadę dzisiaj
Znowu tylko ja wiem co naprawdę u mnie słychać
Proszę, nie zadawaj pytań
Nie wiem czy to sukces, jak się czuję jakbym zdychał
Jakbym powoli odchodził - za wcześnie
Ciągle się gubiłem, teraz wiem gdzie moje miejsce
Pełno prawdy, nie ten co twój psеudo gang, yeah
Myślę o przyszłości, ale nie widzę w niеj ciebie
Bo szczerze nie chcę być tej branży częścią
Zapętlają bo cechuje mnie odmienność
Mam to we krwi, wszystkie wersy wchodzą lekko
Nie mogę zawrócić, jestem w tym już za daleko, wow
(Smutna sprawa, bo nie może mnie już krzywdzić)
(yeah)
[Refren]
Chcę zostawić coś po sobie, ale ostatnio brakuje na to siły
Pyta po co się zamknąłem
Smutna sprawa, bo nie może mnie już krzywdzić
Nie ufam wam, yeah, nikomu
Wszystkie moje błędy pójdą ze mną straight do grobu
Dziś tylko work, tylko focus
Jutro tylko z tobą - nie odbieram telefonów
[Zwrotka]
Yeah, nie wiem czy przyjadę dzisiaj
Znowu tylko ja wiem co naprawdę u mnie słychać
Proszę, nie zadawaj pytań
Nie wiem czy to sukces, jak się czuję jakbym zdychał
Jakbym powoli odchodził - za wcześnie
Ciągle się gubiłem, teraz wiem gdzie moje miejsce
Pełno prawdy, nie ten co twój psеudo gang, yeah
Myślę o przyszłości, ale nie widzę w niеj ciebie
Bo szczerze nie chcę być tej branży częścią
Zapętlają bo cechuje mnie odmienność
Mam to we krwi, wszystkie wersy wchodzą lekko
Nie mogę zawrócić, jestem w tym już za daleko, wow
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.