[Intro: Szpaku]
(Za mało czasu na gniew, chociaż wiesz co?
Uwolnić morderców, co zabili w sobie dziecko
Słodka złodziejko, oddawaj moje serce
Bo te z kamienia już niedługo chyba pęknie)

[Refren: Szpaku]
Za mało czasu na gniew, chociaż wiesz co?
Uwolnić morderców, co zabili w sobie dziecko
Słodka złodziejko, oddawaj moje serce
Bo te z kamienia już niedługo chyba pęknie

[Zwrotka 1: Szpaku]
Nie ma takich słów, by opisać, co czuję
To nie tak, że mało mówię, ja po prostu nie lubię
Budzę się bez celu, szukam dopaminy
Jak dzisiaj nic się nie zmieni, to się zatracimy
Po-po-raż-raż-ka to chwila, która zni-zniknie za moment
Wie-wie-więc przełam ten wsty-wstyd i w końcu zagadaj do niej
Życie masz jеdno i zaraz Ci minie całe
Więc albo przestań się bać, albo żałuj, żе się bałeś

[Refren: Szpaku]
Za mało czasu na gniew, chociaż wiesz co?
Uwolnić morderców, co zabili w sobie dziecko
Słodka złodziejko, oddawaj moje serce
Bo te z kamienia już niedługo chyba pęknie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?