[Refren: Białas & Fukaj]
Dusisz w sobie złe emocje, a my tylko THC
Szybko Wroobel daj to głośniej, jak to kurwa nie da się
Rozjebiemy całą Polskę, jak to kurwa nie da się
Jak myślisz, że jesteś bożkiem to najprościej - jebać Cię
Dusisz w sobie złe emocje, a my tylko THC
Szybko Wroobel daj to głośniej, jak to kurwa nie da się
Rozjebiemy całą Polskę, jak to kurwa nie da się
Jak myślisz, że jesteś bożkiem to najprościej - jebać Cię
[Zwrotka 1: Białas]
Ej
Jesteśmy jak nowi Beatelsi, tylko odrobinę lepsi, ej
Kupiłem sobie gitarę, po to, by zajebać w łeb Ci
Ty chciałеś prestiż mieć, zarobić wielki kwit
Ja chciałеm tylko coś nagrać se i pyk
Jebany boss w tej grze, nie możesz zrobić nic
Ja mogę wszystko mieć, to znaczy wszystko mam co chcę
To nie jest tylko pusty wers, a u większości byłby
Więc zamknijcie pizdy swe, bo nie słyszę własnych myśli
Zamknijcie pizdy swe, Kaczyński niech Ci się przyśni
[Zwrotka 2: Fukaj]
Wstaję rano i się krztuszę, ale jeszcze jeden buszek
Się poczuję luźniej jak z siebie wypuszczę
Wszystko co złe, wszystko co ble i to paląc fajki
Co by było, jakbym palił THC
Chuj go wie, puść to, ej, głośniej (proszę)
W moim dymie problemy tańczą Kankana
Jak wyglądają to nie twoja sprawa, wy-wypierdalaj
W studiu hałas, ej, na sobie hoodie, na sobie Needles
Ich zapał się studzi kiedy nas widzą
Pierdolę Gucci i pierdolę Vlone
Nienawidzę ludzi, męczę się ciszą
Dusisz w sobie złe emocje, a my tylko THC
Szybko Wroobel daj to głośniej, jak to kurwa nie da się
Rozjebiemy całą Polskę, jak to kurwa nie da się
Jak myślisz, że jesteś bożkiem to najprościej - jebać Cię
Dusisz w sobie złe emocje, a my tylko THC
Szybko Wroobel daj to głośniej, jak to kurwa nie da się
Rozjebiemy całą Polskę, jak to kurwa nie da się
Jak myślisz, że jesteś bożkiem to najprościej - jebać Cię
[Zwrotka 1: Białas]
Ej
Jesteśmy jak nowi Beatelsi, tylko odrobinę lepsi, ej
Kupiłem sobie gitarę, po to, by zajebać w łeb Ci
Ty chciałеś prestiż mieć, zarobić wielki kwit
Ja chciałеm tylko coś nagrać se i pyk
Jebany boss w tej grze, nie możesz zrobić nic
Ja mogę wszystko mieć, to znaczy wszystko mam co chcę
To nie jest tylko pusty wers, a u większości byłby
Więc zamknijcie pizdy swe, bo nie słyszę własnych myśli
Zamknijcie pizdy swe, Kaczyński niech Ci się przyśni
[Zwrotka 2: Fukaj]
Wstaję rano i się krztuszę, ale jeszcze jeden buszek
Się poczuję luźniej jak z siebie wypuszczę
Wszystko co złe, wszystko co ble i to paląc fajki
Co by było, jakbym palił THC
Chuj go wie, puść to, ej, głośniej (proszę)
W moim dymie problemy tańczą Kankana
Jak wyglądają to nie twoja sprawa, wy-wypierdalaj
W studiu hałas, ej, na sobie hoodie, na sobie Needles
Ich zapał się studzi kiedy nas widzą
Pierdolę Gucci i pierdolę Vlone
Nienawidzę ludzi, męczę się ciszą
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.