Trupy Kabanos

Hek, lisie chytry wielki, ładnie uśmiechasz się
Schowałeś truchła swe, ja wiem gdzie leżą, widzę je
Hej, czarny wybielony, mięso na stole masz
Czaszka na czaszce leży, kości w zęby włażą wam

Trupy się ścielą gęsto, nic się nie zmienia
A wy nie macie sobie nic do zarzucenia

Ukrywają trupy, ukrywają trupy
Kryją je przed światem, kryją je przed sobą
Ukrywają trupy, ukrywają trupy
W mahoniowych szafach, w cuchnących piwnicach pochowali je

Chowają zwłoki w swoich cuchnących piwnicach
Nie gryź karmiących rąk, siedź cicho, nie podgryzaj
Ci, co chcą żreć, muszą krew mieć na rękach
Mięso na stole i cuchnące mięso w zębach

Trupy się ścielą gęsto, nic się nie zmienia
A wy nie macie sobie nic do zarzucenia

Ukrywają trupy, ukrywają trupy
Kryją je przed światem, kryją je przed sobą
Ukrywają trupy, ukrywają trupy
W mahoniowych szafach, w cuchnących piwnicach pochowali je