[Refren x2: Bob One]
Dzień po dniu
Jak w szklanym akwarium zamknięci tu
Pełni wątpliwości pytań o klucz
Wciąż szukamy prawdy pytając, czy już opuścił nas Bóg

[Zwrotka 1: Bob One]
Układamy szczęście swe ze sławy poklasku i kwitu
To jak by grać "Jenge" układając laski dynamitu
Lont płonie to już tylko kwestia chwil
Zanim nasze kwestie urwą, gdy w końcu urwie się nam film
Walter Mitty, czy to życie czy bajka
W świecie obojętności "Minecraft" czy "Mein Kampf"
Za dużo nudy to budzi puste emocje
Za długo znam ludzi by mówić nic co ludzkie nie jest obce
Nie pytaj w którą stronę idę, uśmiech włóczęgi
Dla mnie im dalej tym bliżej, miliony dróg do śmierci
Tak mało czasu mam, a tak dużo go tracę
W mojej klepsydrze niema podstawki, są tylko palce
Znowu trzeba wstać, znowu trzeba żyć
Pcha nas ta siła w butach z betonu chcemy do nieba iść
Jakoś się ułoży, więc układam sprawy w stos
Leję benzyną zapalniczka strzela, teraz płoń

[Refren x2: Bob One]
Dzień po dniu
Jak w szklanym akwarium zamknięci tu
Pełni wątpliwości pytań o klucz
Wciąż szukamy prawdy pytając, czy już opuścił nas Bóg
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?