0
Nie śpię bo trzymam gardę - Białas
0 0

Nie śpię bo trzymam gardę Białas

Nie śpię bo trzymam gardę - Białas
[Zwrotka 1]
Jesteś dzieciakiem co siedzi na ławce, nie w domu, tak bolą te krzyki zza ściany
Nawet się boisz pomyśleć do czego, w ogóle jest zdolny twój tata pijany
Ciągle ci wmawiał, że nie jesteś zdolny i potem samego zostawiał z myślami
A Ty zamiast przez to walczyć z całym światem, to do walki stań z ambicjami (jedziesz)
Koledzy znowu gdzieś piją, a ty tego nie chcesz, nie będziesz słuchać ich żalu
W kółko gadają głupoty i się wykłócają, kto wypił najwięcej browarów (co?)
Ten co tu najwięcej wyćpał to dla nich wyrocznia, przestań ty, przecież to lamus
Co wydygany zasypia i wstaje i znów własne życie naraża dla szpanu
Kiedyś nawet wypłaciłeś mu bombę, znowu i znowu i znowu i znowu
On zbyt wydygany jest nawet na odwet, a ziomkom naściemniał, że "spadłem ze schodów"
Masz wiele poważnych planów, nie gadasz z tą bandą baranów
Jeszcze cię zaproszą do składu jak na ośkę podbijesz w pierwszym medalu

[Bridge]
Od freestyle'u na winklu, do zjadania na singlu
To coś jak od potu na treningu, do krwi na ringu
Ludzie przyszli cię wesprzeć, więc jesteś na dopingu
Nie jestem twoim ojcem ale dam ci radę synku

[Refren]
Ziomki chleją jak zawsze, a Ty nie śpisz, bo trzymasz gardę?
Woleli przespać szansę, a Ty nie śpisz, bo trzymasz gardę?
Każdy pije aż zaśnie, a Ty nie śpisz, bo trzymasz gardę?
Czekasz na swoją walkę, szansę łap i się trzymaj z fartem
Ziomki chleją jak zawsze, a Ty nie śpisz, bo trzymasz gardę?
Woleli przespać szansę, a Ty nie śpisz, bo trzymasz gardę?
Każdy pije aż zaśnie, a Ty nie śpisz, bo trzymasz gardę?
Czekasz na swoją walkę, szansę łap i się trzymaj z fartem
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?