Oczu nie odrywam gdy się ubierasz rano
I to chyba jakiś biwak bo już mi stawiasz namiot
To odzywa sie samo i dobrze wiesz co to znaczy
Szef zabije Cię za to, ciągle się spóźniasz do pracy
Wciąż mam ochotę na seks jak ci na website
Na szczęscie Ty obok mnie w samych fishnetsach
Ja jestem trochę jak skate, spróbujmy backside, lipslide
Wszystko się ślizga jest prosekwa
Daj mi full zestaw, bo jaram się wszystkim
A pupę masz ekstra, choć jestem team cycki
Zapraszam pod prysznic bez pruderii i dżumy
Bo mam magic stick jak Fifty, który trzeba umyć
[Refren]
Jestem strażakiem, listonoszem, dentystą
I każdym mężczyzną i mogę być szybko
Jeśli tylko chcesz
Jestem bliżej niż blisko gdy bawisz się myszką
I wiele nie myśląc wyciągam pistolet (pif paf, pif paf)
Więc może mnie obejmiesz
Jakbyśmy byli w Brazzers
I może na mnie wejdziesz
Jakbyśmy byli w Brazzers, w Brazzers
I to chyba jakiś biwak bo już mi stawiasz namiot
To odzywa sie samo i dobrze wiesz co to znaczy
Szef zabije Cię za to, ciągle się spóźniasz do pracy
Wciąż mam ochotę na seks jak ci na website
Na szczęscie Ty obok mnie w samych fishnetsach
Ja jestem trochę jak skate, spróbujmy backside, lipslide
Wszystko się ślizga jest prosekwa
Daj mi full zestaw, bo jaram się wszystkim
A pupę masz ekstra, choć jestem team cycki
Zapraszam pod prysznic bez pruderii i dżumy
Bo mam magic stick jak Fifty, który trzeba umyć
[Refren]
Jestem strażakiem, listonoszem, dentystą
I każdym mężczyzną i mogę być szybko
Jeśli tylko chcesz
Jestem bliżej niż blisko gdy bawisz się myszką
I wiele nie myśląc wyciągam pistolet (pif paf, pif paf)
Więc może mnie obejmiesz
Jakbyśmy byli w Brazzers
I może na mnie wejdziesz
Jakbyśmy byli w Brazzers, w Brazzers
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.