[Refren]
Follow the Moskva
Down to Gorky Park
Listening to the wind of change
An August summer night
Soldiers passing by
Listening to the wind of change
[Zwrotka 1]
Lubię być czasem wrażliwy trochę
Słysząc jak zbliżasz się do mnie cichym krokiem
Gdy siadasz obok mnie, puszczasz Myslovitz
Ha, ha, wiesz o co chodzi
Lubię z balkonu patrząc na Wrocław
Odpalić fajkę, tonąć w emocjach
Gdy widok z okna, który tak nie raz chwalą
Hipnotyzuje jak metakwalon
Lubię nocami psuć sobie image
Łazić ulicą, szukać adrenaliny
I wiesz, może co zrobię jest głupie, ej
Skończę z nożem na gardle jak Sharon Tate
Ale to moje życie, moje sprawy i teksty
Szukając ziarna prawdy jak Miłoszewski
Wejdę w największą ciemnie, bo z rapem mogę wszystko
Dwa słowa, Filip - jesteś artystą
Follow the Moskva
Down to Gorky Park
Listening to the wind of change
An August summer night
Soldiers passing by
Listening to the wind of change
[Zwrotka 1]
Lubię być czasem wrażliwy trochę
Słysząc jak zbliżasz się do mnie cichym krokiem
Gdy siadasz obok mnie, puszczasz Myslovitz
Ha, ha, wiesz o co chodzi
Lubię z balkonu patrząc na Wrocław
Odpalić fajkę, tonąć w emocjach
Gdy widok z okna, który tak nie raz chwalą
Hipnotyzuje jak metakwalon
Lubię nocami psuć sobie image
Łazić ulicą, szukać adrenaliny
I wiesz, może co zrobię jest głupie, ej
Skończę z nożem na gardle jak Sharon Tate
Ale to moje życie, moje sprawy i teksty
Szukając ziarna prawdy jak Miłoszewski
Wejdę w największą ciemnie, bo z rapem mogę wszystko
Dwa słowa, Filip - jesteś artystą
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.