Te rzeczy są fajne Świntuch (Ft. Peja & Roszja)

Te rzeczy są fajne

[Zwrotka 1: Roszja]
Myślę, że przydałoby się coś, co stymuluje
Zanim wejdziemy w grę, tylko tak lubię
Kiedy słyszę jazz jaram skręty z weed'em
Czarno biały seks na podglądzie przewinę
Mam temperaturę, że roztapiam lód
To nic dziwnego, stajesz się gęsta i lepka jak miód
Rozchylisz lekko uda a wtedy ja
Rozleje na nie krem toffi
Teraz z ciebie zliżę go tak jak lubię
Słodka pizdeczka taka jak lubię
Naśliń paluszek zanim go wsunę
Te rzeczy są fajne, no przecież o tym mówię
Nagrzana w szale jak zwierzak pchniesz mnie do tyłu
Nie przestawaj - nie zamierzam
Nagrzana jak kotka, która maruje
Nie drap, nie przestawaj - nie planuję
Na sto sposobów weźmy jedną noc
Nie cierpię suk, które odbierają moc
Pssss, te rzeczy są fajne i poranek
Na śniadanie ciepła kawa do filiżanek

[Zwrotka 2: Peja]
Te rzeczy są fajne, Peja się do tego garnie
Normalnie te sprawy dla mnie ważne nie banalne
Doktor Pager nie do wzięcia, minął czas seksu stulecia
Ale cały czas powraca brak moralnego kaca
Dzikie żądze zaznacza, zawsze limit przekracza
Nie Don Juan DeMarco ani zakazany owoc
Co noc to upojny kosmos zawsze ulubiony sos
Jeśli niepewny twój los podczep się pod pagera
Klasyczny lep na muchy, bo klasyczny bajera
Tym brachola wspiera, to nie żadna afera
Że na SLU wiele dup się wybiera
A wataha je pożera, taka chłopaków maniera
To mój kuzyn, manager, perkusista tak nabiera
I z pewnością nakręca - te rzeczy są fajne
Każda napalona laska chętnie pozna młodzieńca
Koncertowa koncepcja - te rzeczy są fajne
Zostają tylko zgliszcza i połamane serca
Ty jesteś tylko groupie, a ja artysta, więc spieprzaj