
Samosioły Intruz
On this page, discover the full lyrics of the song "Samosioły" by Intruz. Lyrxo.com offers the most comprehensive and accurate lyrics, helping you connect with the music you love on a deeper level. Ideal for dedicated fans and anyone who appreciates quality music.

[Tekst piosenki "Samosioły"]
[Zwrotka 1]
Nie mów mi kurwa jak być optymistą
Ja chyba muszę być dziwnym turystą
A mogłem się uczyć i zostać noblistą
Uwierz mi że pamięć mam fotograficzną
Idzie wiatr wszystko, mi mówi wiatromierz
Jak nie masz duszy, ducha nie wyzioniesz
Co niestabilne z reguły wybucha
Już raz się pomylił jeden naukowiec
Kurz jeszcze nie opadł, nie widzisz, bo pędzisz
Ty gdzie łzy kapią jak toksyczny opad
Się zdziwisz jak kurwa w ciemności zaświecisz
Tak samo jak świecą świetliki w namiotach
Co wy widzicie na tych swoich fotach?
Jakie znaczenie ma teraz teledysk
Niektórzy ludzie nie mówią o domach
Liczę atencjuszu na geniuszu przebłysk
Mi mówi pokora: weź nie bądź frajerem
Myślę o dzieciach, tych spod rеaktora
I tych co marnują czas przed komputerem
Kiеdy za oknem jest piękna pogoda
Stoję na trasie na Pasie Oriona
I myślę że sprawa jest popierdolona
Może dla ciebie wyglądam jak osioł
Ale ja w sobie mam coś z Samosioła
Niech wiatry zaniosą daleko nasiona
Gdzie wszystko ma kolor jak węgiel brunatny
Ziemia co była piorunem rażona
Co żywe zabiera, w tym owoc jadalny
Kiedy znowu nadejdzie żałoba
Opowie ci o tym na pewno lokalny
Każdy na smyczy prowadzi demona
Na wszystko za późno, anioły upadły
[Zwrotka 1]
Nie mów mi kurwa jak być optymistą
Ja chyba muszę być dziwnym turystą
A mogłem się uczyć i zostać noblistą
Uwierz mi że pamięć mam fotograficzną
Idzie wiatr wszystko, mi mówi wiatromierz
Jak nie masz duszy, ducha nie wyzioniesz
Co niestabilne z reguły wybucha
Już raz się pomylił jeden naukowiec
Kurz jeszcze nie opadł, nie widzisz, bo pędzisz
Ty gdzie łzy kapią jak toksyczny opad
Się zdziwisz jak kurwa w ciemności zaświecisz
Tak samo jak świecą świetliki w namiotach
Co wy widzicie na tych swoich fotach?
Jakie znaczenie ma teraz teledysk
Niektórzy ludzie nie mówią o domach
Liczę atencjuszu na geniuszu przebłysk
Mi mówi pokora: weź nie bądź frajerem
Myślę o dzieciach, tych spod rеaktora
I tych co marnują czas przed komputerem
Kiеdy za oknem jest piękna pogoda
Stoję na trasie na Pasie Oriona
I myślę że sprawa jest popierdolona
Może dla ciebie wyglądam jak osioł
Ale ja w sobie mam coś z Samosioła
Niech wiatry zaniosą daleko nasiona
Gdzie wszystko ma kolor jak węgiel brunatny
Ziemia co była piorunem rażona
Co żywe zabiera, w tym owoc jadalny
Kiedy znowu nadejdzie żałoba
Opowie ci o tym na pewno lokalny
Każdy na smyczy prowadzi demona
Na wszystko za późno, anioły upadły
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.