0
GTR - White 2115
0 0
GTR - White 2115
[Zwrotka 1]
Miasto się patrzy, czuję spojrzenia na stacji
Nie jestem przykładem dla mas
I nie będę przykładem dla was
Jestem nieidealny, nie chcę cię martwić
Nie jest tak pięknie jak widzisz w relacji
Czy gdzieś na koncercie
Piję ze szklanki podwójną na lodzie
I nie pytaj potem dlaczego wciąż nie śpię
Sława i siano robią ze mnie szmatę
Chcę się uśmiechnąć, jednak nie potrafię
Wracam później, bo bez celu jadę
I myślę dlaczego ciągle szukam wrażeń (skrrt)
Nie chciałem być nikim specjalnym
Ja chciałem se pić i być fajnym (yeah)
I robić numery z zajawki
Pierdolę waszą nienawiść (o)
W oczach widzę, że chcecie mnie zabić (o, o)
Chociaż szczerze jesteśmy tacy sami
To kurwa zostawiam was chamy za drzwiami
Nigdy nie kłamie w muzyce (o)
I nie mam zamiaru, chociaż na to liczysz
I mimo tego, że rozkurwiam se życie
To nigdy nie powiesz mi, że jestem słaby
(słaby, słaby, słaby, słaby, słaby, słaby, słaby )
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?