[Zwrotka 1: Pono]
A rób se, co chcesz, co mnie to obchodzi
Przecież ja też mam co robić
Sam wiesz, co szkodzi, co klepie, masz wybór
Jak w sklepie twój wybór, bo sam wiesz najlepiej
I patrz na siebie (Ah) i tak trzymaj
Bo nikt tak jak ty nie wiesz, gdzie masz poginać
I zamiast się wcinać, spróbuj się wstrzymać
Bo kogo obchodzi twoja opinia
[Zwrotka 2: Fu]
Walcz o swoje, kiedy ci odbiorą
Walcz o swoje, kiedy ci zabiorą
Drogi twoje teraz są ostoją
Oblewane tą ognistą wodą
Szlakiem Izajasza prawdą Bożą
Zwijając sieci zła szkody ponoszą
To rybacy zła białe maski noszą
Gdy ustąpisz pierwszeństwa, to cię skoszą
[Zwrotka 3: Koras]
Twój wybór, twoja decyzja
Moja uwaga tam gdzie precyzja
Reszta to twoja ambicja i chęci
Twoja sprawa niech się wokół ciebie kręci
Stoję z boku, a w głowie się nie mieści
Też los nie pieści, nie chciej słuchać
Mam swe obowiązki, tu muszę czuwać
Zajmij się sobą, a może ci się uda
A rób se, co chcesz, co mnie to obchodzi
Przecież ja też mam co robić
Sam wiesz, co szkodzi, co klepie, masz wybór
Jak w sklepie twój wybór, bo sam wiesz najlepiej
I patrz na siebie (Ah) i tak trzymaj
Bo nikt tak jak ty nie wiesz, gdzie masz poginać
I zamiast się wcinać, spróbuj się wstrzymać
Bo kogo obchodzi twoja opinia
[Zwrotka 2: Fu]
Walcz o swoje, kiedy ci odbiorą
Walcz o swoje, kiedy ci zabiorą
Drogi twoje teraz są ostoją
Oblewane tą ognistą wodą
Szlakiem Izajasza prawdą Bożą
Zwijając sieci zła szkody ponoszą
To rybacy zła białe maski noszą
Gdy ustąpisz pierwszeństwa, to cię skoszą
[Zwrotka 3: Koras]
Twój wybór, twoja decyzja
Moja uwaga tam gdzie precyzja
Reszta to twoja ambicja i chęci
Twoja sprawa niech się wokół ciebie kręci
Stoję z boku, a w głowie się nie mieści
Też los nie pieści, nie chciej słuchać
Mam swe obowiązki, tu muszę czuwać
Zajmij się sobą, a może ci się uda
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.