[Zwrotka 1: Freeman]
[?]

[Cuty/Scratche]
B.O.R. serio traktuję grę
B.O.R. bez kompleksów i zero wstydu
B.O.R. – witam się z nimi kolejny dzień
B.O.- B.O - B.O - B.O.R

[Zwrotka 2: Paluch]
Wielu chciało mnie zniszczyć
Zgadnij, czy udało im się
Dziś tyle miłości, ze chociaż nie chcą
To nawet hejty kochają mnie
Dzieciaki z osiedli moje wersy biorą sobie głęboko do serca
Ich domy to śmietnik, matki nie znane
Dzięki mnie widza życia sens
Nie pytaj nigdy skąd ta nawijka
Dlaczego tak serio traktuję grę
Leje z chłoptasi udających pimpa
Nie maja pojęcia jak smakuje krew
Widzieli miasto tylko na zdjęciach
I czują do niego paniczny lek
Znam te podwórka jak jebany śmieć
I witam się z nimi kolejny dzień
Nie rzucam się na blaski gwiazd
Co zapomniały pochodzenia
Znowu na scenę robie wjazd
I z dumą mówią o moich korzeniach
Ja zwiedzam z tym cały świat
Sygnał wysyła antena
B.O.R. FM lecimy na wszystkich ziemiach
My mamy to wszystko, charakter twardy
Tony miłości dla ludzi
Wtopieni w miasto
Jak beton twardym
Słowem do walki pobudzić
Zarażam wszystkich, nosiciel prawdy
Daję wam obraz jak Fuji, nadaje Poznań
Słyszysz ode mnie, to o czym boisz się mówić
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?