[Intro]
Przed nami bardzo gorący, upalny, duszny i parny weekend
Nawet do 33 i 34 stopni
[Bridge]
Amsterdam, Amsterdam, Amsterdam, Amsterdam
Amsterdam, Amsterdam, Amsterdam
[Zwrotka 1]
Robię tę muzykę już sam ile nie wiem
Branża ryję psychę, branża ryje dekiel
Branża daje kasę, Branża sypie becel
Kiedy wpadasz w poślizg, branża bez litości je Cię
Ale to jedzie ej, wiesz mam ten moment
Ten świat irytuje mnie, chce nam wejść na głowę
Muszę iść na rower, o, iść na rower
Wawa tak śliczna jak popiżdżam po nim
Cisnę po pedałach, zero homodramy
Kierownica, siodło, koło, rama, dwa pedały
Czuję, że nie kumasz, masz te skojarzenia jednak
Z roweru WWA wygląda jak Amsterdam
[Refren]
Zawsze gdy wychodzę tu na rower saaam
Robię ileś kół, krążę, krążę tak
Lubię tak się snuć tu po WWA
Łapię parę buszków i już widzę
Amsterdam, Amsterdam, Amsterdam, Amsterdam
Amsterdam, Amsterdam, Amsterdam
Przed nami bardzo gorący, upalny, duszny i parny weekend
Nawet do 33 i 34 stopni
[Bridge]
Amsterdam, Amsterdam, Amsterdam, Amsterdam
Amsterdam, Amsterdam, Amsterdam
[Zwrotka 1]
Robię tę muzykę już sam ile nie wiem
Branża ryję psychę, branża ryje dekiel
Branża daje kasę, Branża sypie becel
Kiedy wpadasz w poślizg, branża bez litości je Cię
Ale to jedzie ej, wiesz mam ten moment
Ten świat irytuje mnie, chce nam wejść na głowę
Muszę iść na rower, o, iść na rower
Wawa tak śliczna jak popiżdżam po nim
Cisnę po pedałach, zero homodramy
Kierownica, siodło, koło, rama, dwa pedały
Czuję, że nie kumasz, masz te skojarzenia jednak
Z roweru WWA wygląda jak Amsterdam
[Refren]
Zawsze gdy wychodzę tu na rower saaam
Robię ileś kół, krążę, krążę tak
Lubię tak się snuć tu po WWA
Łapię parę buszków i już widzę
Amsterdam, Amsterdam, Amsterdam, Amsterdam
Amsterdam, Amsterdam, Amsterdam
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.