0
Niezapominajka - Refrit
0 0

Niezapominajka Refrit

Niezapominajka - Refrit
[Zwrotka 1: Refrit]
Ciągle rzucałaś na wiatr
Słowa mocne jak wichura
Sztuczne jak guma
Dlatego dziś pale natural
Już Nie mam głowy w chmurach za to mam chmury w głowie
Kopie jak kopiluvak to gówno które dziś płonie
Nie stronie od ciężkich kobiet
I tu nie chodzi o wagę
Bo były śliczne jak Loren
I miały głosy jak Adele
Tak mi dzisiaj się wydaje przynajmniej
A nawet jeśli to nie były anioły to ja się wydałem im diabłem
W szklance nie ma pomarańczy tam jest czysta i nic więcej
Lubię wyprać sobie mózg
Bo to wyczyszcza moje serce
Nie latam spięty latam skuty
Nagrywam już lata nuty
W których piorę swoje brudy, swoje smuty
I chociaż wiem że to droga na skróty
To dojdę nią dalej niż ty zakładając zwoje siedmomilowe buty
Bo mam wyjebane i idę na całość
Nawet jak druga połówką dla mnie byłaś
Mimo tego do dziś kiedy cię wspominam

[Refren]
Ciągle czuję twój chó, chó, chó chód
(Chód, chód)
Śledzę każdy twój ruuuch
Ciągle słyszę twój chód
(Chód, chód)
Choć nie ma cię tuuu
Ciągle czuję twój chó, chó, chó chód
(Chód, chód)
Śledzę każdy twój ruuuch
Ciągle słyszę twój chód
(Chód, chód)
Choć nie ma cię tuuu
Ciągle czuje twój chód
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?