[Refren]
Pamiętam, że tamtego dnia szedłem do domu
Zadowolony z mojej nędzy
Mówiłem sobie że będzie lepiej, ale nie wiedziałem co było obok mnie
Pamiętam że byli ludzie, chodzili, rozmawiali w oddali
Byłem ubrany na zimową pogodę
Ale promienie słońca mnie całowały, ja-
Ja byłem zagubiony
[Pierwsza Zwrotka]
Więc poszedłem inną drogą
Czekał na mnie w odległości
Nie miał broni, domyślam się że wystarczyły mu tylko ręce
Nie było pytań, domyślam się ze po prostu śmiał się na mój widok
Byłem zagubiony
[Druga Zwrotka]
I tam był, jego obecność była niepokojąca
Kiedy się zbliżał, był luźny, rozmawialiśmy o samookaleczeniu
Powiedział mi "Dzieciaku nie powinieneś chodzić sam"
Uśmiechnął się, zaśmiał i klepnął po plecach
Zapytał się "Jak daleko jesteś od domu?"
Powiedziałem "około 30 minut"
Jego częstotliwość się szybko zniekształciła, widziałem to po jego obrazie
Trzeba było wtedy uciec a-
Pamiętam, że tamtego dnia szedłem do domu
Zadowolony z mojej nędzy
Mówiłem sobie że będzie lepiej, ale nie wiedziałem co było obok mnie
Pamiętam że byli ludzie, chodzili, rozmawiali w oddali
Byłem ubrany na zimową pogodę
Ale promienie słońca mnie całowały, ja-
Ja byłem zagubiony
[Pierwsza Zwrotka]
Więc poszedłem inną drogą
Czekał na mnie w odległości
Nie miał broni, domyślam się że wystarczyły mu tylko ręce
Nie było pytań, domyślam się ze po prostu śmiał się na mój widok
Byłem zagubiony
[Druga Zwrotka]
I tam był, jego obecność była niepokojąca
Kiedy się zbliżał, był luźny, rozmawialiśmy o samookaleczeniu
Powiedział mi "Dzieciaku nie powinieneś chodzić sam"
Uśmiechnął się, zaśmiał i klepnął po plecach
Zapytał się "Jak daleko jesteś od domu?"
Powiedziałem "około 30 minut"
Jego częstotliwość się szybko zniekształciła, widziałem to po jego obrazie
Trzeba było wtedy uciec a-
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.