0
Dalekie zbliżenia - W.E.N.A. (Ft. Jazzy (POL))
0 0

Dalekie zbliżenia W.E.N.A. (Ft. Jazzy (POL))

Dalekie zbliżenia - W.E.N.A. (Ft. Jazzy (POL))
[Verse 1: W.E.N.A.]
Byłaś dziewczyną, z którą mógłby być każdy raper
Paliliśmy jointy i kochaliśmy się na kanapie
To było chwile przed tym, nim zaczęłaś operację
I nim we mnie zginęła nadzieja, że będzie łatwiej
Kurwa, jak nienawidzę szpitali
Czuje w nich zapach śmierci, zawsze mnie przerażały
Znam Boga, lecz nie rozmawiam z nim długo
Od kiedy zobaczyłem jak pozwala cierpieć ludziom
Wszyscy mówią: czas pogodzić się z tragedią
Wtedy żałuję, że to życie jest tylko jedno
Dni wciąż biegną, my żyjemy w piekle
Trzysta mil od niebios, nie wiem czy tam jest lepiej
Nie wiem jak mogę Ci pomóc
Czuje się bezsilny, samemu oglądam filmy w domu
Chce się odciąć i nie myśleć
Kiedy patrzę na spadające łzy, życie staje się przykre
Obydwoje chcemy uciec od prawdy
Ciężko ją znosimy i za często nas drażni
Znasz mnie, wiesz, że potrafię ludzi skreślać
Ale nie rozumiem życia, które ich unicestwia
Dziś nie wiem czy dźwięku nie gubisz w wersach
Co u rodziców? Chyba dalej u nich mieszkasz?
Jeden dzień zmienił całe Twoje życie
I ta świadomość, że możesz mnie nigdy nie usłyszeć
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?