0
Doklej plakat - Łona i Webber
0 0

Doklej plakat Łona i Webber

Doklej plakat - Łona i Webber
Gwarne popołudnie, ja w kolejce stoję przy kimś
Duży sklep – muzyka i książki, głównie poradniki
Kolejka o długości sporej i o wolnych prądach
Więc trochę stoję, trochę się rozglądam

Daremnie szukam widowisk
Z tyłu wisi plakat nieduży, na nim nieduży Gombrowicz
Patrzy przenikliwie spode łba, ale nie wrogo;
Z czułością raczej, jakby patrzył na kogoś

Gdzieś po lewej. Może to być wprawdzie błąd
Ale podążam za jego wzrokiem i patrzę tam, gdzie on
I widzę, jak się w całość wszystko splata
Bo Gombrowicz z plakatu sam spogląda na inny plakat -

Dla odmiany okazały nadzwyczaj
Na nim Azealia Banks, patrzy wprost na Gombrowicza
Jakby urok kto jaki uczynił
Bo patrzą na siebie, jakby świat nie istniał poza nimi

Pożerają się wzrokiem. Bezwstydnie
A przecież sprzedają tu Biblię. Zaraz wpadnie ochrona niechybnie
Ale próżno zęby ostrzę na wrzawę
Bo zdaje się, że nikt tego nie dostrzegł nawet

Tam - żar, splot miłosnych wejrzeń
A tu - sklep, klienci, co przez myśl im nie przejdzie
Jak namiętny spaja te dwa nazwiska sens:
Witold Gombrowicz i Azealia Banks
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?