0
Było, nie minęło - Kuban
0 0

Było, nie minęło Kuban

Było, nie minęło - Kuban
[Produkcja: 2K Beatz]

[Refren: Kuban]
Głowa do góry, nie vis à vis
Mam swój świat, kiedy mijam ich
Ignorancja, skrzydła orła, wzrok sowy
I tak większość patrzy jedynie pod nogi
Głowa do góry, nie vis à vis
Mam swój świat kiedy mijam ich
Ignorancja, skrzydła orła, wzrok sowy
I tak większość patrzy jedynie pod nogi

[Zwrotka 1: Kuban]
Pochodzę z miasta małych ludzi i dużych nałogów
Jednego czeka emigracja, drugi ma dozór
Widzę typa, wspominam razem kręcone baty
Teraz bez kresek typ już nawet nie pójdzie do pracy
Wzrok matki, pora chyba zdjąć klapki
Nie siedzi jej sposób mego wybicia spod klatki
Kino nocy, nie żal czego nie widzą oczy
Może być spokojna, już zamieniłem na wino prochy
Na początku naszej trasy było strasznie
Gdy rano zapinałem pasy w naszym aucie
Niby wcześniej nadawałem się na odwyk
Ale już wtedy to był zarys na psychiatrię
A wkoło o credo pytają jak o Wi-Fi
Wydzwania Vivus wymyślają CV
Osiedlowy mam talent, bez aprobaty jury
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?