SZARY BLOK Oki (Ft. Sobel)

[Refren: Sobel, Oki]
Szary blok, szary blok
Nie widziałem nic po za nim, nie lubiłem go
Chciałem stąd uciec, ale dokąd? (Dobre pytanie, stary)

[Zwrotka: Oki]
Check, check, raz, raz (Yoł)
Może mi odpowiesz, brachu, jak Ci teraz coś nawinę?
Komu podziękować mam za to, że jeszcze żyję?
Bratu, co nie może rzucić trawy, czy temu, co daje w szyję?
Bratu, co nie widział Wawy, czy tej dupce z Caribbean?
Nie noszę Cartier, wyjebane w PR
I was born ready, ready born jak Pi'erre
Drop-top Bimmer, shawty to top tier
Żyłem jak śmieć, teraz cash łapię w sieć jak Peter
Nie miеliśmy schronu, to zbudowaliśmy z liter
Jeśli wjebałbym się w tеmat, no to skończyłbym jak Riedel
Bo nie znam umiaru, zobacz przelew, patrz jak idzie
47 to zagadka w mojej piramidzie
Knock, knock
Tyle lat latam już na trasie
Knock, knock, knock
Ice out, widzisz mnie w tourbusie
I mimo że na Ciebie patrzę, mam przed oczami…

[Refren: Sobel]
Szary blok, szary blok
Nie widziałem nic poza nim, nie lubiłem go
Chciałem stąd uciec, ale dokąd?
Dzisiaj wiem, najlepiej byłoby znów wrócić do…
Wrócić do, wrócić do…
Wrócić do (Woah…)
Wrócić do, wrócić do…
Szary blok