0
Sodowych lamp blask - Shellerini (Ft. Aifam)
0 0

Sodowych lamp blask Shellerini (Ft. Aifam)

Sodowych lamp blask - Shellerini (Ft. Aifam)
[Zwrotka 1: Shellerini]

To jak kontrabanda, płonący życia soundtrack
Na bank brat słyszysz świat tonący w samplach
Sodowych lamp blask i tylko bass na słuchawkach
Tak jak Aifam patrzę na twarze miasta
Na barze flaszka, wokół niej mętny wzrok ludzi
Mrok studzi, noc z dniem się kłóci
To co było już nie wróci raczej na pewno
Człowiek zaczyna żyć, gdy przestaje męczyć przeszłość
Wiem jedno, nigdy nie porzucę swego statku
Tu chodzi o prawdę, a nie rotacje w radiu
Talentu mam za dwóch, to po mym dziadku
Skumaj, nie znalazłem się z przypadku tutaj
Nie grzebie w brudach, nie szukam tanich afer
Mam długopis, papier, szans więcej niż saper
Od zachodu idzie zamieć, gawiedź czeka w domach
A my robimy rap, by coś zostało po nas

[Zwrotka 2: Paluch]

Siedzę sam w nocnym, nie wracam do domu
Mam pełną piersiówę i rozpoczynam podróż
Do miejsc, które pamiętają treści rozmów
U dobrze znają zapach holenderskich jointów
Dzisiaj tego niema, miłą woń przewiał wiatr
Jak bliskie znajomości, które trwały od lat
Kiedyś rap co łączył ludzi jak Nokia
Dzisiaj życie podzieliło nas jak ostrze noża
Nie widzę bratniej duszy w żadnej parze oczu
A dzisiejsze rozmowy warte mniej niż kropla moczu
Zapraszam do mnie, [?] wycieraczki
Chodź dobrze wiem, że nie łatwo będzie trafić
Dzisiaj jest pięknie ogarnąłem swoje życie
Teraz to wiem jak se pościele tak się wyśpię
Ostatni łyk i sodowej lampy blask
A ta zwrotka wejdzie w życie dopiero za jakiś czas
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?