[Zwrotka 1: Kaczor]
Yo, nadeszła już pora na nawijanie Kaczora
Zapraszam w moje skromne progi, choć niezła nora
Łazarz jak zawsze w szarych kolorach
A pociąg z G.R.U jak zawsze na właściwych torach
Jadę z tymi, co w porządku przybijam grabę
Z tymi co nie - trudno, nie witam się, kurwą
Dla mnie każdy, kto nie prezentuje prawdy
Sprzedałeś się, więc nie próbuj być zbyt ważny
Frajerze Ka do Gie to mój znak, tak, w to wierzę
I nie przestanę wierzyć, bo to w mej naturze leży
Być nieugiętym, radykalnym, konsekwentnym w tym, co robię
Powiedziałem to sobie ładnych kilka lat wstecz
Ta saga to nie żaden pierdolony skecz, nawijać będę, lecz
Nie wiem czy dotrwam dnia, w którym będę mógł powiedzieć
Że coś dla tej kultury zrobiłem, nie zmarnotrawiłem czasu
Posłuchajcie poznańskiego hałasu
Prawdziwych białasów, a w rękawach kilka asów
Jeszcze do wyciągnięcia, ulicznego przedsięwzięcia
Teraz słuchasz, niech to gówno zabrzmi dobrze w Twoich uszach
Niech to gówno zabrzmi w Twoich uszach dobrze
A frajerstwu urządzimy jeden wielki pogrzeb
Niech zdychają, niech wiedzą kto tu tworzy
Od Ka do Gie pozdrowienia z hardcorowej loży
[Refren: DonGuralEsko]
Druga strona medalu, Gural, Kaczy
Haczysz? Rym graczy sam się tłumaczy
Druga strona medalu, Kaczy, Gural
I subkultura, która wciąga jak czarna dziura
Yo, nadeszła już pora na nawijanie Kaczora
Zapraszam w moje skromne progi, choć niezła nora
Łazarz jak zawsze w szarych kolorach
A pociąg z G.R.U jak zawsze na właściwych torach
Jadę z tymi, co w porządku przybijam grabę
Z tymi co nie - trudno, nie witam się, kurwą
Dla mnie każdy, kto nie prezentuje prawdy
Sprzedałeś się, więc nie próbuj być zbyt ważny
Frajerze Ka do Gie to mój znak, tak, w to wierzę
I nie przestanę wierzyć, bo to w mej naturze leży
Być nieugiętym, radykalnym, konsekwentnym w tym, co robię
Powiedziałem to sobie ładnych kilka lat wstecz
Ta saga to nie żaden pierdolony skecz, nawijać będę, lecz
Nie wiem czy dotrwam dnia, w którym będę mógł powiedzieć
Że coś dla tej kultury zrobiłem, nie zmarnotrawiłem czasu
Posłuchajcie poznańskiego hałasu
Prawdziwych białasów, a w rękawach kilka asów
Jeszcze do wyciągnięcia, ulicznego przedsięwzięcia
Teraz słuchasz, niech to gówno zabrzmi dobrze w Twoich uszach
Niech to gówno zabrzmi w Twoich uszach dobrze
A frajerstwu urządzimy jeden wielki pogrzeb
Niech zdychają, niech wiedzą kto tu tworzy
Od Ka do Gie pozdrowienia z hardcorowej loży
[Refren: DonGuralEsko]
Druga strona medalu, Gural, Kaczy
Haczysz? Rym graczy sam się tłumaczy
Druga strona medalu, Kaczy, Gural
I subkultura, która wciąga jak czarna dziura
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.