0
Tamagotchi - TACONAFIDE
0 0

Tamagotchi TACONAFIDE

Tamagotchi - TACONAFIDE
[Intro: Taco Hemingway]
Patrzyłem na ciebie przez szybę, pukałem do ciebie przez szkło
Pisałem do ciebie niewinne DM'y, to jeszcze nie to
Na oczy to ledwie już widzę, w Warszawie jest wszędzie ten smog
Pamiętasz, chcieliśmy być sami, a w mieście to wszędzie jest tłok

[Zwrotka 1: Taco Hemingway]
Nasze pokolenie - Tamagotchi (aye)
Dziwne urządzenie bada oczy (aye)
Smutek kiedy siedzę w samolocie (aye)
Stewardessa do mnie gada o czymś (wow)
Lata wokół mnie, ma talię osy
A ja jestem zakochany w kobiecie, co ma mnie dosyć
Stop, chcę do niej wracać i szarpać włosy
Może w sumie wyśpiewamy operę z nią na dwa głosy (wow)
Znowu mam hikikomori
Biznes - liczę te kwity powoli
Bliscy - chcą do kliniki pogonić
Fifi znów liczy te pliki, bo boli
Fani lubią kiedy znów cierpisz
Piję łychę, piszę płytę, czeka room service
Ściany milczą niby król Kendrick
Młody Fifi - pół Biggie, pół Elvis

[Refren: Quebonafide i Taco Hemingway]
Pić, jeść, spać, jak Tamagotchi
Tylko pić, jeść, spać, jak Tamagotchi
Tylko pić, jeść, spać, jak Tamagotchi
Tylko pić, jeść, spać, jak Tamagotchi
Tylko—
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?