0
Jeden buch - QueQuality
0 0

Jeden buch QueQuality

Jeden buch - QueQuality
[Zwrotka 1: Bober & Szymi Szyms]
Kleją mi się od zawijania palce
Może się przestań napinać jak tańczę
W głowie sobie tańczę, nie mam energii na harce
Ona chce wbijać na parkiet ale nie
Wole dziś posiedzieć skuty cały dzień
Chce dziś na party, a mówi się party
Przestań męczyć łeb
Gdyby nie buch to sprawił bym sobie drogi wóz, ale ty to ty
Ty wolisz mój więc pakuj się jedziemy na wschód gdzieś, mmm wiesz
Ona lubi we mnie to że zwalam ją z nóg
Chwilę później coś tam se wprowadzam do płuc
Zajebisty mam mood, podziele go z tobą pół na pół
Nie przewidujemy pull up'u

[Refren: Przyłu]
Ty mi mów, mów, mów, że na klub ja zawijam
Ty mi mów, mów, mów, mów, mów
Ty mi mów, mów, mów, mała zgódź się na chill out
Jeden buch, Jеden buch
Ty mi mów, mów, mów, że na klub ja zawijam
Ty mi mów, mów, mów, mów, mów
Ty mi mów, mów, mów, mała zgódź się na chill out
Jedеn buch, Jeden buch
Jeden buch, Jeden buch
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?