[Zwrotka 1: Alick]
Jest sobota, nudno w studio
Wczoraj wyjątkowo ogarnąłem dupsko, serio
Nie włóczyłem się z lumperią, nic nie piłem
Jest już piąta PM, jebać weekend, ścierwa nie tknę kijem
Muszę skończyć pierdolony mixtape, po to żyję
Braciak w klawisz bije, mnie to uspokaja
Kafu pisze, że jak się nie ustawiam, jestem baba i żebym spierdalał
Życie to zabawa, ja już się nie bawię w kulkach
Chcę mieć klocki, święty spokój, a nie stres i mordę żula, kurwa

[Refren: Alick, Last Dens]
Meta, feta, keta, kwas, tableta
Koda, mefa, luta, kurwy, przypał
Wóda, emka, benzo
Meta, feta, keta, kwas, tableta
Koda, mefa, luta, kurwy, przypał
Wóda, еmka, benzo
Głupie szmaty, gierki, zdrady, długi, psy na plеcach
Krew na rękach, na sygnale erka, w życiorysie przerwa
Białe proszki i strzykawki, czarne bletki, płacz u matki
Idzie dycha na osiedlu, białas kończy z nożem w sercu

[Zwrotka 2: Alick]
Dobrze, że w Krk nie ćpa się helupy
Dawno byśmy byli trupy
I nie słuchałbyś nikogo z mojej grupy
Wczoraj pijackie wygłupy
Dziś jest jakoś do dupy
Wczoraj byłem młodym szczurkiem
Dziś ziomek oddycha przez rurkę
Nic się już nie trzyma kupy
Jutro robimy powtórkę
Chciałbym, chciałbym żeby nie trzeba było iść pod górkę
Albo napierdalać z nurtem
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?