0
Jerzy Jeż - Sokół (Ft. Ero JWP)
0 0
Jerzy Jeż - Sokół (Ft. Ero JWP)
[Refren: Sokół & (Ero)]
To nie truteń Gucio, chociaż ostro bzyka
Żaden czeski Krecik tutaj nie przyfika
(Uszatkowi wciśnie towar)
Wychla Kolargola browar
(Pszczółce Mai strzeli gola, no bo kolec ma do kolan)
On ma cel (opierdalać się wciąż)
Jest zawsze (po kolędzie jak ksiądz
W łóżku wali triki sixty-ninety, sixty)
Trzy świnki (patrz!) wszyscy inni znikli

[Zwrotka 1: Sokół]
Idę po sró, Jerzy pod Witosem
On nie jeździ tu, tylko leczy się browcem
Przy nim kilka sztuk jak zwykle robi zamęt
Dmucha im balony z prezerwatyw bawidamek
Idę dalej, mignął mi Janek, pożycz
Ilu takich Janów na tym świecie bożym
Janek krewi sos wszystkim ludziom dookoła
Tylko jeden Jerzy krewi Jankowi - stara szkoła

[Zwrotka 2: Ero]
Jeż pieprzy Mai, ja pieprzę beef z Wodeckim
Dziś nawet grzeczne dzieci będą się bić po lekcji
I niech nikt nie pije po lekcji, jest niewesoło
Bo jeż przepizgał szatnię i wyjarał wszystkim zioło
Podobno potem, gdzieś nieopodal kina
Napadł na pocztę przebrany za Murzyna
Uciekł, bo zatrzymał tramwaj, zrobił grinda na szynach
Był szybszy od prądu - nikt go nie zatrzymał
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?