[Zwrotka 1: Kukon]
Pieniądze tylko dawały mi wolność
I nigdy nie chciałem ciebie za nie kupić
Jedziemy czarnym SUVem przez Hanower
I czekam tylko, aby wejść do jacuzzi
Otwieram Ci drzwi, pięknie wychodzisz z gracją
Noga za nogą przez czerwony dywan
Wszystko wygląda strasznie elegancko
Ale kiedy dotykam cię się rozpływasz
Setki tysięcy kobiet
Czy to wszystko jest zapętlone
Ciemne kluby z tym samym neonem
I podwójna whisky na podwójnym lodzie
Znów ten sam stan
Ostatnio mam tak co dzień
Budzę się sam, a zasypiam przy tobie
Tańczymy w dymie, kąpiemy się w złocie
I tylko dla ciebie mamy tu ochronę
[Refren]
Każdy dzień taki sam tracę moc i...
Jesteś zła, a ja nie mogę cię rozgryźć
Zasypiamy w pokoju pełnym roślin
Wszystkiego mi dziś brakuje oprócz forsy
Forsa, jestem z ośki, którą zna pół Polski
Śniade panie zrywają podwiązki
Te laleczki przyjechały z Rosji
Jak matrioszki
Matrioszki
Matrioszki
Matrioszki
Matrioszki
Pieniądze tylko dawały mi wolność
I nigdy nie chciałem ciebie za nie kupić
Jedziemy czarnym SUVem przez Hanower
I czekam tylko, aby wejść do jacuzzi
Otwieram Ci drzwi, pięknie wychodzisz z gracją
Noga za nogą przez czerwony dywan
Wszystko wygląda strasznie elegancko
Ale kiedy dotykam cię się rozpływasz
Setki tysięcy kobiet
Czy to wszystko jest zapętlone
Ciemne kluby z tym samym neonem
I podwójna whisky na podwójnym lodzie
Znów ten sam stan
Ostatnio mam tak co dzień
Budzę się sam, a zasypiam przy tobie
Tańczymy w dymie, kąpiemy się w złocie
I tylko dla ciebie mamy tu ochronę
[Refren]
Każdy dzień taki sam tracę moc i...
Jesteś zła, a ja nie mogę cię rozgryźć
Zasypiamy w pokoju pełnym roślin
Wszystkiego mi dziś brakuje oprócz forsy
Forsa, jestem z ośki, którą zna pół Polski
Śniade panie zrywają podwiązki
Te laleczki przyjechały z Rosji
Jak matrioszki
Matrioszki
Matrioszki
Matrioszki
Matrioszki
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.