[Refren]
Mama była ze mną kiedy leciałem tu daleko (daleko!)
Zapominam się i myślę o tym kiedy nocą znowu tutaj palę to
Były chwile no i miałem dość
Wilczy bilet, życie daje w kość
Nie odjadę stąd karetką, ja podjadę tu karetą
Kurwa mać, co jest grane?
Spójrz na nas, pojebane (ej)
Kurwa mać, co jest grane?
Spójrz na nas
[Zwrota]
To nie czasy młodzieńczego buntu
Parę razy tu nie miałem gruntu
Kiedy brak tej kasy to nie czuję smutku
Ja czułem smutek tu razy multum
Dlatego tu poznałem ten smak
Czy ty miałeś tu kiedyś też tak
Obojętnie co wyjdzie, orzeł, czy reszka
Skoro będzie, to przyjdzie (e,o!)
Lepiej teraz tu siadaj wygodnie i posłuchaj sobie tego nurtu (nurtu)
Tak mi nie raz mijały tygodnie
Zanim w mojej głowie zniknął ból tu
Kiedy chodzę najebany no to proszę cię
Nie dolewaj trunku
Obiecałem sobie, że nie sięgnę drugiego dna
Jak w podwójnym kubku
Nie mam czasu teraz na ten świat
Mam tu trochę bassu mam ten stuff
Ciągle tu w pogoni sam wiesz jak
Miałem roczny odmęt prawie amnezja
Mama była ze mną kiedy leciałem tu daleko (daleko!)
Zapominam się i myślę o tym kiedy nocą znowu tutaj palę to
Były chwile no i miałem dość
Wilczy bilet, życie daje w kość
Nie odjadę stąd karetką, ja podjadę tu karetą
Kurwa mać, co jest grane?
Spójrz na nas, pojebane (ej)
Kurwa mać, co jest grane?
Spójrz na nas
[Zwrota]
To nie czasy młodzieńczego buntu
Parę razy tu nie miałem gruntu
Kiedy brak tej kasy to nie czuję smutku
Ja czułem smutek tu razy multum
Dlatego tu poznałem ten smak
Czy ty miałeś tu kiedyś też tak
Obojętnie co wyjdzie, orzeł, czy reszka
Skoro będzie, to przyjdzie (e,o!)
Lepiej teraz tu siadaj wygodnie i posłuchaj sobie tego nurtu (nurtu)
Tak mi nie raz mijały tygodnie
Zanim w mojej głowie zniknął ból tu
Kiedy chodzę najebany no to proszę cię
Nie dolewaj trunku
Obiecałem sobie, że nie sięgnę drugiego dna
Jak w podwójnym kubku
Nie mam czasu teraz na ten świat
Mam tu trochę bassu mam ten stuff
Ciągle tu w pogoni sam wiesz jak
Miałem roczny odmęt prawie amnezja
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.