[Refren]
Studio nad morzem, hajs w kieszeni, petsy na worze
Chłód na dworze, zawsze może być gorzej, pomóż, dobry Boże
Niech to leci w kółko jak fura bokiem
Widzę Bermudzki Trójkąt jak rzucam okiem

[Zwrotka 1: Miły ATZ]
Yo, badaj tą załogę, wpadaj nad zatokę, zobacz tu se żyję jak chcę
Szanuję swą drogę, ale chyba żyłem w klatce
Bania wciąż tonie w planach, plaża tonie w falach
Ja mikrofon łapię w dłonie, cieszę się, że to nie kałach

[Zwrotka 2: Książę Mazowiecki]
Odebrałem to w lesie, ojebałem na mieście
W jeansach, a nie w dresie interes gniecie, robię becel
Tu, gdzie mefa to paliwo, życie kopie jak Mamed Chalidow
Żyję chwilą, to mój żywioł

[Zwrotka 3: Kwiatek Haze]
Znowu się wpierdala serw, znowu mam asa, nie net
Podałeś bata, nie klepie, szatan niech szepcze (uuu, aaa)
Chłopie, to ping-pong, a nie babington (uuu, aaa)
Co się tam jąkasz tak jak Karington?

[Zwrotka 4: Rado Radosny]
Wyszedłem z osiedla, moja Łódź taka piękna
Dzwoni dziadek Józek i na wnuczka narzeka
Teraz mieszkam nad morzem tak jak Undadasea
Dlatego wpadam rzadko tak jak trójka Masseya
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?