[Zwrotka 1]
Dwa kwadranse do dwudziestej trzeciej
Dwa po dwudziestej drugiej
Kroki stawiane z trudem
Drzwi autobusu otworzone z hukiem
Zlecenia, które trwały dłużej niż minutę
Wpada najebana, zasapana
Zblazowana, mocno sfatygowana
Błoto na kolanach (Co się stało?)
Nie było przyjęcia, żadnego szampana, branie w szama
Rozbieganym wzrokiem po wszystkich twarzach miota
Oczy na niej, mokra plama wokół krocza
Mówię: "Co się stało?", powieki ma już lepkie
Traci kontrolę, z rąk wypuszcza torebkę
Klęcząc chaotycznym ruchem wszystko zbiera
Ogląda za siebie, czy nikt nie podłączy się teraz
Kurtka spada z ramion, co pod drogą skórą
Podrapane, nagie piersi, ochlapane wódą
Ty dziuro! (Ty kurwa dziuro)
[Przerwa]
No co jest ty szmulu? Popatrz, jak kurwa wyglądasz
Nie żyjesz, spójrz na siebie, kurwa, co z siebie robisz
W ogóle wiesz, że żyjesz?
Widziałaś się? Ta? Kurwa rozejrzyj się, popatrz
Wiesz, kurwa, kim jesteś? (No?)
Co robisz kurwa ze sobą?
Ty kurwa szmulu (No co?)
Dwa kwadranse do dwudziestej trzeciej
Dwa po dwudziestej drugiej
Kroki stawiane z trudem
Drzwi autobusu otworzone z hukiem
Zlecenia, które trwały dłużej niż minutę
Wpada najebana, zasapana
Zblazowana, mocno sfatygowana
Błoto na kolanach (Co się stało?)
Nie było przyjęcia, żadnego szampana, branie w szama
Rozbieganym wzrokiem po wszystkich twarzach miota
Oczy na niej, mokra plama wokół krocza
Mówię: "Co się stało?", powieki ma już lepkie
Traci kontrolę, z rąk wypuszcza torebkę
Klęcząc chaotycznym ruchem wszystko zbiera
Ogląda za siebie, czy nikt nie podłączy się teraz
Kurtka spada z ramion, co pod drogą skórą
Podrapane, nagie piersi, ochlapane wódą
Ty dziuro! (Ty kurwa dziuro)
[Przerwa]
No co jest ty szmulu? Popatrz, jak kurwa wyglądasz
Nie żyjesz, spójrz na siebie, kurwa, co z siebie robisz
W ogóle wiesz, że żyjesz?
Widziałaś się? Ta? Kurwa rozejrzyj się, popatrz
Wiesz, kurwa, kim jesteś? (No?)
Co robisz kurwa ze sobą?
Ty kurwa szmulu (No co?)
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.