0
Smutne outro - Filipek
0 0

Smutne outro Filipek

Smutne outro - Filipek
[Intro]
Yo, smutna piosenka na wesołym bicie
Freestyle
Chcieliście outro, będzie, kurwa, outro, ej

[Zwrotka 1]
Siedzę sam na pustej chacie, nie mam do kogo otworzyć mordy
Tak samotny, że wydzwoniłbym eskortki
Zapłacę kafla, nie muszą ściągać spodni
Niech mnie choć przytulą, tak proszą te cuck-oldy
Ściany jak psychiatryk, połowy mebli nie mam
Jakbym właśnie wrócił od dewelopera
Brak mi nawet kotów, choć to złośliwe istnienia
Jak darły się o piątej wyrzucałem je w marzeniach
Ci idioci piszą "niech wróci stary Filipek"
A ja właśnie se tworzę najszczerszą płytę
Chuj czy będzie złota, niech opisze życie
Nie musisz nawet kupić, niе mam problemu z kwitem
Na terapii mówią, żе w końcu się u mnie skruszy beton
Co mają mówić, jak płacę kafla co miesiąc?
Teraz jak to piszę mam ochotę się rozpłakać
Ale jakoś przejdzie, zawsze przechodzi do lata

[Przejście]
To jest takie smutne outro
Ale na wesołym bicie (he)
I dalej już, kurwa, nie mam rymu
Freestyle, Fifi marzyciel
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?