[Intro]
Nie pytaj o stuff
I nie pytaj o nas
Wypalamy stuff
Wypalamy stuff
[Zwrotka 1]
I zawsze chciałem być i mieć
Zabić w sobie gniew i zniwelować stres
Sam gościu wiesz co z oczu spędza sen
Co siła napełnia Cię i do płuc aplikuje tlen
I teraz patrz jak mi się spełnia sen
Za krokiem krok, nawet tip-top do celu zbliża mnie
I liczy się tu najdrobniejszy gest
A ty liczyć chcesz mój nawet najdrobniejszy pech?
Wzrok wbijam w lustro, choć nie muszę
Jakoś nie pęka, wciąż odzwierciedla moją duszę
Seka, jaskrawość wspomnień w pamięci wzburzę
Czekaj, wspomnę najpiękniejszy sen i ruszę
[Bridge]
Milion miejsc i cały świat
Tylko tyle chcę mieć na własność ja
Ciągle mi mało mówię daj i daj
Wdzięczność i radość niech mi grają każdego dnia
Nie pytaj o stuff
I nie pytaj o nas
Wypalamy stuff
Wypalamy stuff
[Zwrotka 1]
I zawsze chciałem być i mieć
Zabić w sobie gniew i zniwelować stres
Sam gościu wiesz co z oczu spędza sen
Co siła napełnia Cię i do płuc aplikuje tlen
I teraz patrz jak mi się spełnia sen
Za krokiem krok, nawet tip-top do celu zbliża mnie
I liczy się tu najdrobniejszy gest
A ty liczyć chcesz mój nawet najdrobniejszy pech?
Wzrok wbijam w lustro, choć nie muszę
Jakoś nie pęka, wciąż odzwierciedla moją duszę
Seka, jaskrawość wspomnień w pamięci wzburzę
Czekaj, wspomnę najpiękniejszy sen i ruszę
[Bridge]
Milion miejsc i cały świat
Tylko tyle chcę mieć na własność ja
Ciągle mi mało mówię daj i daj
Wdzięczność i radość niech mi grają każdego dnia
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.