0
Chwila, moment - TłustyKot (Ft. Golin & Junes)
0 0
Chwila, moment - TłustyKot (Ft. Golin & Junes)
[Verse 1: Junes]
Mówisz chwila, moment, coś ci zaraz powiem
Ale ja kurwa nie chce słuchać znowu o tobie
Nie chcę dojrzeć w moment tego co ukrywasz
Więc od razu mów co chcesz ziomek i wypad
Rozumiesz, chcę od tego odbić po prostu
Wyrzucam plany do kosza, idąc po rozwój
Wyrzucam litry piany, bo ktoś tu
Znowu chce wziąć mnie jak wtedy pod chuj
Kurwa, chcę mieć spokój, to niby mało
Tu w świecie idiotów, gdzie prawdziwi kłamią
Gdzie lamusy robią z siebie wirachów, co?
Piona dla przyjaciół, tchórzom kupa strachu
Kumasz, na chuj oni chcą być blisko mnie?
Ja jak Wankej chcę mieć to wszystko gdzieś
Na razie skupiam się na bycie i pensji
Bo nie spłacę kredytów za bycie MC

[Verse 2: Kotkuler]
Czasem mam takie momenty, że nie muszę myśleć
Sercem patrzę, sercem czuję, tak czytam chwile
Wyrzuć z głowy cyfrówkę, nie wiem jak wyjdę
Pcha mnie w nieznane, pierwszy stopień tu z instynktem
To coś jak noc przygodą kiedy procent płynie
Albo lot w nieznane i wycieczki po Londynie
Bo to, co nam zostanie na przyszłość to chwile
W których rozsądek szedł w cień przy adrenalinie
Widzę niebo, nie myślę, czuję ciepło to dziś sen
Zmieniam piekło nabyte na więcej niż czyściec
Idę swoją drogą, zaciągam się dymem
Wpadam w wir wydarzeń, do których mam sentyment
Bo kiedy od szaleństwa dzieli mnie centymetr
Wracam w przeszłość i przełykam ślinę
Zmieniam bunt w głowie na luz człowiek
Pod stopami mam puch, a nie płyty chodnikowe
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?