[Zwrotka 1: Frank]
Sorry, zawiesiłem się znowu na tobie
Mam nierówny sufit w chacie, do której zaproszę cię
Przytłoczę tu jeszcze niejedną osobę zanim doprowadzę się do stanu, w którym będzie lżej
Mam ochotę na bliski kontakt
Mam ochotę na wódkę spontan
Rozpierdalam się znów po kątach, jutro lustrzane odbicie ma za mnie to posprzątać
A jak nie to stresik na bani się zwiększy
Ulżyj mi proszę, a nie mi tu pieprzysz
Uczyń coś bo tu się kurwa zamęczy
Ledwo już zipię, dawajcie koleżcy, ej

[Zwrotka 2: Kartky]
Nagrałem se parę numerów o niczym i stały się w chuj namacalne
Nie zapytam nigdy co ważne dla ciebie, bo widzę jak jarasz się hajsem
Napisy na ścianach, a co w tych źrenicach, ta suka obcina jak barber
Znowu robi mi jazdę, ty szmato, naprawdę?
Pieniążki i lajki, ja mam jedno i drugie
Przystojni i sławni u siebie na grupie
Dziewiąty napastnik, za tydzień cię kupię
Młoda dawaj truskawki, ze śmietaną lubię

[Refren: Deys]
Z endorfin wypłukany, seppuku, wypluwam fraszki
Na parapetach szklanki wódki, a nie kurwa kwiatki
Pa-pa-pa-pa-pa-palę styki jak protesty władzy
Menago kręci sprawki i uprawia narkodancing
Z endorfin wypłukany, seppuku, wypluwam fraszki
Na parapetach szklanki wódki, a nie kurwa kwiatki
Pa-pa-pa-pa-pa-palę styki jak protesty władzy
Menago kręci sprawki i uprawia narkodancing
Narkodancing, narko, narkodancing
Narkodancing, narko, narkodancing
Narkodancing, narko, narkodancing
Narkodancing, para para pa pa
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?