[Zwrotka 1: Mata]
Wczoraj Międzyzdroje, dzisiaj BCN
Sprawdzam każdą kieszeń, czy nie wziąłem przez przypadek czegoś
Znowu samolotem sobie lecę gdzieś, oh
I tak mija rok za rokiem, dziękuję, że jesteś (posłuchaj mnie)
Codziennie mam Sylwester, oblałem semester
Czasem nie wiem, gdzie jestem, ale jeszcze przed siebie chcę iść
Dopóki dają dreszcze mi, klejąc wersy mi
A z każdym dniem są co raz lеpsze (uh)
[Refren: Mata]
Wiem, że chcеsz być w moich butach, oh
Daj mi jeszcze rok, będą na półkach
Sam nie wiem jak doszedłem tutaj, o kurwa i malinowa wódka
Chciałem zbierać w fullcap cash i do późna dla was grać
Tak też byłbym w chuj szczęśliwy żyjąc, lecz pojawiły się pieniądze i sława
[Zwrotka 2: Kinny Zimmer]
Jeden milion, mówiłem, że wystarczy
Ale kamienicę chcę zamienić na teren prywatny
Albo w Volvo złożyć fotele i spać, gdzie popadnie
Czekać na spadającą gwiazdę, co nigdy nie spadnie
Mówiłem, że nie będę tak jak każdy
Mówiłem tak, dopóki koleżanki tu nie wpadły
Chociaż tego nie chcę, no to czuję się tak zawsze
Boję się, że kiedyś z motyla zmienię się w larwę
Wczoraj Międzyzdroje, dzisiaj BCN
Sprawdzam każdą kieszeń, czy nie wziąłem przez przypadek czegoś
Znowu samolotem sobie lecę gdzieś, oh
I tak mija rok za rokiem, dziękuję, że jesteś (posłuchaj mnie)
Codziennie mam Sylwester, oblałem semester
Czasem nie wiem, gdzie jestem, ale jeszcze przed siebie chcę iść
Dopóki dają dreszcze mi, klejąc wersy mi
A z każdym dniem są co raz lеpsze (uh)
[Refren: Mata]
Wiem, że chcеsz być w moich butach, oh
Daj mi jeszcze rok, będą na półkach
Sam nie wiem jak doszedłem tutaj, o kurwa i malinowa wódka
Chciałem zbierać w fullcap cash i do późna dla was grać
Tak też byłbym w chuj szczęśliwy żyjąc, lecz pojawiły się pieniądze i sława
[Zwrotka 2: Kinny Zimmer]
Jeden milion, mówiłem, że wystarczy
Ale kamienicę chcę zamienić na teren prywatny
Albo w Volvo złożyć fotele i spać, gdzie popadnie
Czekać na spadającą gwiazdę, co nigdy nie spadnie
Mówiłem, że nie będę tak jak każdy
Mówiłem tak, dopóki koleżanki tu nie wpadły
Chociaż tego nie chcę, no to czuję się tak zawsze
Boję się, że kiedyś z motyla zmienię się w larwę
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.