
Szklane Domy Migekk (Ft. Koza)
На этой странице вы найдете полный текст песни "Szklane Domy" от Migekk (Ft. Koza). Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.

[Intro: Koza]
(Boże jestem w tym momencie tak smutny
Jest mi tak smutno, tak bardzo smutno)
[Zwrotka 1: Koza]
Moje ręce w lepkiej galarecie
Słówne sekwencje chodzą w kółko
Wiatr nie wieje i cisza na mieście
Podpisano na zawsze twój trójkąt
Czas mi zwalnia, epitafia
Piszę antagonistyczny bałwan
Trwania dziury w mych ubraniach
Szyje z kałamarza pajac
Pod mostem kapusty odnajduje gniazda
Widzą mnie obcy ludzie, widzą lata
Mijam się sam ze sobą, robiąc rozkrok na nartach, na górze została odwaga
W kieszeni cztery złote
Kupuję sobie wegańskie pierogi
Wychodzę ze sklepu, czuję w nosie powietrze o teksturze wieczornej
Odnieście mnie kiedy będę chory i głodny
Jest jesień, a kwiaty są nowe
Biegnę po coś, nie wiem sam po co
Chcę usłyszeć jedynie swój oddech, być może
(być może)
[Bridge: Migekk]
Świeżo po półmaratonie kroki się kręcą znów w kółko
Nogi jak po makaronie, skąd przyszedł nie powie to kto to
Czas przyspiesza, trochę miesza
Nie zgubiłem szybkomierza, ale zwiesza
Choć już nie chcą te kamienie mi do domu już lecą
(Boże jestem w tym momencie tak smutny
Jest mi tak smutno, tak bardzo smutno)
[Zwrotka 1: Koza]
Moje ręce w lepkiej galarecie
Słówne sekwencje chodzą w kółko
Wiatr nie wieje i cisza na mieście
Podpisano na zawsze twój trójkąt
Czas mi zwalnia, epitafia
Piszę antagonistyczny bałwan
Trwania dziury w mych ubraniach
Szyje z kałamarza pajac
Pod mostem kapusty odnajduje gniazda
Widzą mnie obcy ludzie, widzą lata
Mijam się sam ze sobą, robiąc rozkrok na nartach, na górze została odwaga
W kieszeni cztery złote
Kupuję sobie wegańskie pierogi
Wychodzę ze sklepu, czuję w nosie powietrze o teksturze wieczornej
Odnieście mnie kiedy będę chory i głodny
Jest jesień, a kwiaty są nowe
Biegnę po coś, nie wiem sam po co
Chcę usłyszeć jedynie swój oddech, być może
(być może)
[Bridge: Migekk]
Świeżo po półmaratonie kroki się kręcą znów w kółko
Nogi jak po makaronie, skąd przyszedł nie powie to kto to
Czas przyspiesza, trochę miesza
Nie zgubiłem szybkomierza, ale zwiesza
Choć już nie chcą te kamienie mi do domu już lecą
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.