Martwię się o moją przyszłość
Wszyscy wokól ciągle trabia: "Jest już blisko"
Jak na razie widzę teraźniejszość tylko
A najbliżej mnie jest wysokie urwisko
Już zdążyliście przywyknąć, co?
Dawny problem zmienił nazwę: "rzeczywistość"
Piękny baner, dźwięczy w uszach mechaniczność
Dron nad domem, dom pod miastem, już nie taki incognito
Patrzą w okna, wszystkie nasze brudy widzą
To nie mama, nie zabierze ich do prania
To te hieny, balladyny instagrama
Za followy odkupiły dusze od szatana
To jest dramat, poczekaj aż zjawią się szydercy
Zasiądą w jednej loży, krzycząc że mordercy
Złodzieje, kłamcy i wiele więcej
Obelg cały chór, a od biedy tercet
Nie pamiętam kiedy ostatni raz
Patrzyłem w niebo
Nie pamiętam kiedy ostatni raz
Pod niebem był spokój i ciepło
Nie moge już dłużej tak
A mówią że ja tak już mam
Że ja już tak muszę i dam
Radę, no tak... dadzą radę a ja?
Wszyscy wokól ciągle trabia: "Jest już blisko"
Jak na razie widzę teraźniejszość tylko
A najbliżej mnie jest wysokie urwisko
Już zdążyliście przywyknąć, co?
Dawny problem zmienił nazwę: "rzeczywistość"
Piękny baner, dźwięczy w uszach mechaniczność
Dron nad domem, dom pod miastem, już nie taki incognito
Patrzą w okna, wszystkie nasze brudy widzą
To nie mama, nie zabierze ich do prania
To te hieny, balladyny instagrama
Za followy odkupiły dusze od szatana
To jest dramat, poczekaj aż zjawią się szydercy
Zasiądą w jednej loży, krzycząc że mordercy
Złodzieje, kłamcy i wiele więcej
Obelg cały chór, a od biedy tercet
Nie pamiętam kiedy ostatni raz
Patrzyłem w niebo
Nie pamiętam kiedy ostatni raz
Pod niebem był spokój i ciepło
Nie moge już dłużej tak
A mówią że ja tak już mam
Że ja już tak muszę i dam
Radę, no tak... dadzą radę a ja?
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.