[Zwrotka 1: Swiernalis]
Jestem wulgarny, obrzydliwy
Nawet gdy kłamię, udaję, że na niby
Wcisnę Ci w umysł, że jest odwrotnie
Przecież wiesz, że mój okręt jest pod twym oknem
Jeśli zawiodę to i tak wybaczysz
Witają mnie pokłonem w mieście krętaczy
Mam tam apartament z wygodnym łóżkiem
Ale znów sam nie usnę

[Refren: Swiernalis]
Czego ci potrzeba
Ptakom braknie nieba
Liście śnią o drzewach
Głodnym braknie chleba
Tobie na pewno, nie mnie
Tobie na pewno, nie mnie
Czego ci potrzeba
Ptakom braknie nieba
Liściе śnią o drzewach
Głodnym braknie chleba
Tobiе na pewno, nie mnie
Tobie na pewno, nie mnie

[Bridge: WaluśKraksaKryzys]
Nie pozdrawiam, nie dziękuję
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?