[Zwrotka 1: Swiernalis]
Jestem wulgarny, obrzydliwy
Nawet gdy kłamię, udaję, że na niby
Wcisnę Ci w umysł, że jest odwrotnie
Przecież wiesz, że mój okręt jest pod twym oknem
Jeśli zawiodę to i tak wybaczysz
Witają mnie pokłonem w mieście krętaczy
Mam tam apartament z wygodnym łóżkiem
Ale znów sam nie usnę
[Refren: Swiernalis]
Czego ci potrzeba
Ptakom braknie nieba
Liście śnią o drzewach
Głodnym braknie chleba
Tobie na pewno, nie mnie
Tobie na pewno, nie mnie
Czego ci potrzeba
Ptakom braknie nieba
Liściе śnią o drzewach
Głodnym braknie chleba
Tobiе na pewno, nie mnie
Tobie na pewno, nie mnie
[Bridge: WaluśKraksaKryzys]
Nie pozdrawiam, nie dziękuję
Jestem wulgarny, obrzydliwy
Nawet gdy kłamię, udaję, że na niby
Wcisnę Ci w umysł, że jest odwrotnie
Przecież wiesz, że mój okręt jest pod twym oknem
Jeśli zawiodę to i tak wybaczysz
Witają mnie pokłonem w mieście krętaczy
Mam tam apartament z wygodnym łóżkiem
Ale znów sam nie usnę
[Refren: Swiernalis]
Czego ci potrzeba
Ptakom braknie nieba
Liście śnią o drzewach
Głodnym braknie chleba
Tobie na pewno, nie mnie
Tobie na pewno, nie mnie
Czego ci potrzeba
Ptakom braknie nieba
Liściе śnią o drzewach
Głodnym braknie chleba
Tobiе na pewno, nie mnie
Tobie na pewno, nie mnie
[Bridge: WaluśKraksaKryzys]
Nie pozdrawiam, nie dziękuję
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.