[Verse 1: Bonus RPK]
Trening czyni mistrza, podnieś moc ze zgliszcza
Strach wyniszcza, jak żywioł w kataklizmach
Tylko spokój ducha człowieka oczyszcza
To nie twarde i nie wóda, to energia czysta
Wycisk na treningach, wycisk na sparingach
Tak charyzma śmiga do góry jak winda i się nie zatrzyma
Sportowa rutyna, która cieszy ponad wszystko
Nie ważne czy salka czy boisko
Siódme poty blisko, odliczam godziny
Pięć razy w tygodniu sprawdzian siły
Szybkości, techniki, ofensywy i uniki
Jeśli wkładasz w to sto procent wtedy osiągasz wyniki
Niepozorny wygląd w duszy wiking
Sportowa Warszawa stąd pozdrawiam wszystkie Kliki
Ludzi, którym weszły w krew te nawyki
Sportowe zajawki zdrowe, nie narkotyki alkoholowe wnyki
Kilku dobowe, ja wybrałem inną drogę choć popłynąć lubię
Ale się hamuję trenuj to samo odczujesz
Lepiej się poczujesz będziesz miał więcej siły
Dużo pewności siebie mięśnie twarde jak bryły

[Verse 2: Łapa TWM]
Ziomek wjeżdżaj na treningi wiedz że morda nie szklanka
Siła, szybkość, sparingi to hardcor a nie sielanka
Zaciśnięte już pięści tutaj nikt Cię nie pieści
TWM leci numer Ty posłuchaj tej treści
Nigdy nie stawaj w miejscu przecież jedno masz życie
Słowa mocne jak ciosy masz wyryte na bicie
W gotowości bądź zawsze, zawsze bądź na oriencie
Trening wyrobi mistrza jeśli coś robić będziesz
Jeden śmiga na desce ten drugi mury maluje
A trzeci nagrywa rapy i skille mocno trenuje
Każdy robi co czuje, każdy robi co kocha
Nigdy nie jest za późno aby się w sporcie spróbować
RSC, nokauty ciężkie walki wygrane
Krople potu wyniki nowe cele obrane
A Ciebie porwał melanż, pochłonięty na amen
Lepiej obudź się szybciutko lub zapierdol głową w ścianę
Bo nie warto
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?