0
Jak Nipsey - Peja (Ft. Sztoss)
0 0

Jak Nipsey Peja (Ft. Sztoss)

Jak Nipsey - Peja (Ft. Sztoss)
[Zwrotka 1: Peja]
Jak każda branża, tu w chuj nieogarów
Mówili nie ćpaj swojego towaru
Umrzeć dla ulic? Się tylko zastanów
Chcesz kisnąć w celi, konać od strzałów?
Wolałem pomału na swoim w legal
Nie jeden zachłysnął się sławą, siema!
Chcesz tych owacji, by w pas się kłaniali?
Rozrywka chroniczną chorobą dla nich
Na dłuższą metę nie do wytrzymania
Tak bardzo znudzony, chociaż na Bahamach
Kiedyś był chamem, wystarczył mu hamak
Znów głowa w chmurach, choć nie zjarana
Miewałem wielkie marzenia, chciałem na lepsze świat zmienić
I chociaż dziury w kieszeniach świat na stopa objechać, coś zwiedzić
Przytulić z rapu odwieczny dylemat, wciąż degenerował melanż
Chciałem żyć tak jak nigdy nie było mi dane, apetyt miał spory ten dziеciak

[Refren: Sztoss & Peja]
Goniąc marzenia chciałbym doceniać to, co już mam
Ja płynę po tym Nipsey, mogę chodzić jak Egipcjanin
Ty niе wiesz, co o tym myśleć, to banger na bangerami
Tak płynie po tym Ricardo, mogę chodzić po wodzie jak Mesjasz
I nawet gdy spotka mnie wzgarda i tak w twoim sercu zamieszkam
Wszystkie się zmienia, rodzi, umiera, jak ty i ja
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?