0
W imię zasad (PSY Tribute) - Peja
0 0

W imię zasad (PSY Tribute) Peja

W imię zasad (PSY Tribute) - Peja
[Zwrotka 1]
A kto umarł, ten nie żyje, po 25-ciu latach
Blisko tej ulicy, za to w żadnych tarapatach
Bratem to dla brata i kochanych mordek książę
Wrogów to środkowym jeszcze tu pozdrowić zdążę
I mówili "z gruntu zły", jak z Lublina Major Gros
Hieny co tej lojalności nigdy nie miały za grosz
A mówią o zasadach gdy chodzi w grę zarobek
I przeszkadza co niektórym ten solowy dorobek
Złoty środek to mój spokój, człowiek człowiekowi wilkiem
Jak kałach od Wolfa, ja nigdy nie zamilknę
I nie ważne milion baksów czy 21 baniek
Ja tu grac nie przestanę, w imię zasad testament
Na początku każdy Nowy ma często przejebane
A gdy Młody tu okrzepnie - zna zasady niepisane
Tylko słabi odpadają jak w grze z amfetaminą
Olo spytał mnie "dlaczego?" - W imię zasad skurwysynu

[Refren]
W imię zasad, już nie ma skurwysynu żadnych zasad
Tylko kasa, weryfikuje wszystko tylko kasa
W imię zasad, to bardzo starej szkoły kodeks wraca
Tylko praca nad sobą pozwoli się trzymać zasad
W imię zasad, już nie ma skurwysynu żadnych zasad
Tylko kasa, weryfikuje wszystko tylko kasa
W imię zasad, to bardzo starej szkoły kodeks wraca
Tylko praca nad sobą pozwoli się trzymać zasad
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?