[Intro]
AP always flexin'

[Zwrotka 1: Kaz Bałagane]
Spójrz na mnie, prawie trzy dychy
Król podziemia, kiedy dałem lipę?
Narkopop, czy może Lot, ryju?
Ty słuchalnej nie masz nawet pół płyty
Stary styl ciebie bardziej jarał?
Słuchaj dalej sobie starych rzeczy
Szczerze? Lachę na to wypierdalam
Jak na PR i na parę innych rzeczy
Bengerów mam może z siedemdziesiąt
Penge mielę tu cały miesiąc
Dziwko, błyszczę tu jak Dembélé
Chwila, moment, tylko jej wyślę pesos
Co tam typiaro od bólu dupska?
Miałem być na dnie, jak ekipa z Kurska
Patrzcie na mnie jak zdobywam wszystko
Ty sama będziesz, jak stara kurwa

[Refren: Kaz Bałagane]
Nie chcę z wami walić jebanego drina
Szmata klei się, bo się porobiła
Mi nie klei się, każda z wami chwila
Rób mi przejście, jak idę się rozwijać
Nie chcę z wami walić jebanego drina
Szmata klei się, bo się porobiła
Mi nie klei się, każda z wami chwila
Rób mi przejście, jak idę się rozwijać
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?