[Refren]
Mówią: masz ze sobą problem, jaki problem? (ey)
Spodnie okej, myśli niewygodne
Noszę ciężki portfel, ciężki portfel (ey)
Moje życie - wielki rollercoaster (góra i dół)
[Zwrotka 1]
Złoty kruk, platynowy wąż (góra i dół)
Jak jestem już o włos, idę włosy ściąć (góra i dół)
Jak jestem już o krok, no to robię dwa (góra i dół)
Skurwielu, boisz się ryzyka, a nie zmian
Z ekipą gramy do jednej bramki
O każdej porze, tak jak Vivaldi
Zajeżdżam furą, prosto na party
Co mnie obchodzi ta Twoja Barbie?
Wysiadam z miną jak Tomek Hardy
Ciągle palę "hehe" bez tyksu
I jak dobrze liczę to jest czwarty
Po zagraniu leżę sobie w wyrku
Lubię wiedzieć, że nie muszę nic już, o
Znowu sobie podniosłem poprzeczkę, bo to jest męskie
Sam dla siebie jestem berkiem, widzę się codziennie
Proszę przerwę chociaż jednodniową, sam od siebie nie odejdę
Choć za siebie nie ręczę, to ktoś może przeze mnie płakać
Byłem jaki byłem, jestem jaki jestem, będę jaki zechcę - papa
Mówią: masz ze sobą problem, jaki problem? (ey)
Spodnie okej, myśli niewygodne
Noszę ciężki portfel, ciężki portfel (ey)
Moje życie - wielki rollercoaster (góra i dół)
[Zwrotka 1]
Złoty kruk, platynowy wąż (góra i dół)
Jak jestem już o włos, idę włosy ściąć (góra i dół)
Jak jestem już o krok, no to robię dwa (góra i dół)
Skurwielu, boisz się ryzyka, a nie zmian
Z ekipą gramy do jednej bramki
O każdej porze, tak jak Vivaldi
Zajeżdżam furą, prosto na party
Co mnie obchodzi ta Twoja Barbie?
Wysiadam z miną jak Tomek Hardy
Ciągle palę "hehe" bez tyksu
I jak dobrze liczę to jest czwarty
Po zagraniu leżę sobie w wyrku
Lubię wiedzieć, że nie muszę nic już, o
Znowu sobie podniosłem poprzeczkę, bo to jest męskie
Sam dla siebie jestem berkiem, widzę się codziennie
Proszę przerwę chociaż jednodniową, sam od siebie nie odejdę
Choć za siebie nie ręczę, to ktoś może przeze mnie płakać
Byłem jaki byłem, jestem jaki jestem, będę jaki zechcę - papa
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.