[Zwrotka 1: Klaudia Szafrańska]
Ulice w nieładzie, układają się
A ludzie bezwładnie, wciąż uciekają
Nie myślę poważnie, pada na mnie cień
Tych wszystkich wydarzeń i odwiedzonych miejsc


[Zwrotka 2: Klaudia Szafrańska]
Widzę wszystko, tu widać wszystko
Słyszę wszystko, tu słychać wszystko
Niby blisko już, niby blisko
Na coś liczą, wciąż na coś liczą

[Refren: Klaudia Szafrańska]
Czekam, kiedy przyjdzie
Wiosna w moim mieście
Ptaków już nie słyszę
A aut jest coraz więcej

[Zwrotka 3: Jan-rapowanie]
Pierwsze wyjście w krótkich spodniach
Odliczane było, dobra
Fajnego masz pieska, ale weź po nim posprzątaj
Żolka pachnie, tak jak najlepiej potrafi
I się nie spieszą biedni i nie spieszą bogaci
Ta jasne, nie uwierzysz, jeśli chodzisz tym miastеm
Wszystko musi być faster
Drogowskazów nie znalazłem pod kapslеm
A wszystkie ścieżki, które tu wybieram to są moje własne
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?